Andrzej Duda ujawnił szczegół rozmowy z Zełenskim. „Absolutnie go o tym nie uprzedził”

Dodano:
Andrzej Duda Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Jeżeli Ukraina upadnie, jeżeli Rosja wygra tę wojnę, to będziemy w zagrożeniu. Tak samo zresztą jak będą w zagrożeniu państwa bałtyckie i wszystkie państwa, które znajdują się w pierwszym zasięgu Rosji – powiedział Andrzej Duda. Prezydent Polski odniósł się także do niedawnej wizyty Orbana w Moskwie.

Prezydent Andrzej Duda udał się z wizytą do Waszyngtonu, gdzie weźmie udział w jubileuszowym szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wydarzenie odbywa się z okazji 75. rocznicy podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego. – To jest bardzo ważna rocznica, 75 lat od czasu podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego i 25 lat naszej obecności w Sojuszu Północnoatlantyckim – powiedział prezydent na antenie TVN24.

Andrzej Duda o czarnym scenariuszu. Mówił o państwach w „pierwszym zasięgu Rosji”

Jak podkreślił Andrzej Duda, gdyby Polska nie była częścią sojuszu, a „Rosja byłaby tą dzisiejszą Rosją”, która zaatakowała Ukrainę i powadzi tam pełnoskalową agresję, grożąc reszcie Europy, to „na pewno bylibyśmy w dużo trudniejszej sytuacji, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, niż jesteśmy”.

Prezydent Polski odniósł się także do czarnego scenariusza dotyczącego wojny w Ukrainie. – Jeżeli Ukraina upadnie, jeżeli Rosja wygra tę wojnę, to będziemy w zagrożeniu. Tak samo zresztą jak będą w zagrożeniu państwa bałtyckie i wszystkie państwa, które znajdują się w pierwszym zasięgu Rosji – stwierdził Andrzej Duda.

– Natomiast dzisiaj naszym wielkim zadaniem jest spokojne, konsekwentne budowanie bezpieczeństwa. Możemy to robić na dwa sposoby. Po pierwsze: poprzez nasze działania modernizacyjne, jeżeli chodzi o polską armię – wskazał prezydent i podkreślił, że Polska musi przynajmniej utrzymywać wydatki na bezpieczeństwo na poziomie, który jest obecnie. – Po drugie: mobilizować naszych sojuszników do tego, żeby NATO się umacniało, żeby NATO było bardziej konsekwentne, żeby NATO prowadziło twardszą politykę wobec Rosji – podsumował.

Orban spotkał się z Zełenskim, potem poleciał do Putina. Duda reaguje

Andrzej Duda odniósł się również do wizyty Viktora Orbana w Moskwie. Marcin Wrona, dziennikarz prowadzący rozmowę, określił węgierskiego premiera mianem „idola PiS-u”. – Z tym idolem to ja bym nie przesadzał. To tak jakby pan mówił, że Angela Merkel i kanclerz Scholz to są idole, nie wiem, PO. (...) Jeździła niejedna pielgrzymka do Berlina – kontrował prezydent.

Andrzej Duda poinformował, że jednym z tematów jego rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim była właśnie podróż Viktora Orbana do Rosji. – To prawda, że Viktor Orban nie uprzedził Wołodymyra Zełenskiego o tym, że wybiera się do Rosji. Rozmawiałem wczoraj długo, w cztery oczy z Wołodymyrem Zełenskim i rzeczywiście powiedział mi, że absolutnie go o tym nie uprzedził i że po prostu (Orban – red.) wsiadł w samolot i poleciał do Moskwy. To pokazuje, niestety, w jakim kierunku dzisiaj zmierza węgierska polityka zagraniczna – podsumował prezydent Polski.

Źródło: WPROST.pl / TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...